Warsztaty się odbyły, w odrobinę mniejszym, niż myśleliśmy, gronie, ale mimo to atmosfera była idealna, kursanci nauczyli się paru nowych rzeczy, a modelki wróciły do domu z paczką nowych zdjęć (a dokładnie - dostały je mailem).
Niewiele dotykałem aparatu w ciągu tych godzin, więc pochwalić się mogę w sumie tylko dwoma zdjęciami, po jednym każdej modelki.
Ewa przy lustrze, zdjęcie samym światłem zastanym:

A Kamila już "klasycznie", portret studyjny jednym światłem. Tło - białe papierowe, jakby się ktoś pytał ;)

W tym roku to najprawdopodobniej ostatnie warsztaty, czas zająć się bardziej fotografią, a mniej jej uczeniem. Uczestnikom i modelkom - bardzo dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!