niedziela, 26 kwietnia 2009

30 minut "door to door"

Najszybsza sesja mody, jaką w życiu wykonałem. Całość, razem z przebraniem modelki itp, zajęła godzinę, na fotografowanie miałem jakieś 30 minut. Ale w końcu "twardzielami jesteśmy, i bez jedzenia tą pustynię przejdziemy". Na szczęście aż takich trudności z sesją nie było.

Tak szybkie fotografowanie wymagało planowania oświetlenia o krok (albo i dwa) naprzód, tak, żeby zbędnie nie biegać z lampami.

Zacząłem od standardowego ustawienia: miękkie światło z przodu, twarde z tyłu, taki sobie cross. Za główne światło robiła lampa z białą parasolką (ostatnio coraz mniej używam tej parasolki, wolę srebrne, ale miałem całą postać do oświetlenia, tu sprawdza się lepiej). Z tyłu - flesz, ustawiony na 50mm.

Takie oświetlenie nie daje oczywiście powalających efektów, ale pozwala od razu ocenić światło, to, jak tkanina na nie reaguje, i generalnie wyznacza kierunek dalszego fotografowania. Nie zmieniając położenia świateł, na krawędziowe nałożyłem niebieski filtr, lekko korygując ustawienie modelki względem świateł:

Do następnego kadru zdjąłem parasolkę z lampy, i oba światła ustawiłem symetrycznie za modelką (około 45 stopni). Oba światła tej samej mocy (o ile pamiętam, 1/4 mocy). Wydłużyłem też czas ekspozycji, by światło zastane oświetliło zacieniony front zdjęcia.

Poprosiłem modelkę, by stanęła przy samym murze, i nie zmieniając położenia lamp, obróciłem je tylko, by świeciły równolegle do powierzchni tła. Czas ekspozycji wciąż przedłużony, dzięki temu cienie są nieco delikatniejsze:

Ostatnie zdjęcie nie jest już typową fotografią mody, ale mogłoby być uzupełnieniem editorialu czy przeglądu kreacji (prawdę mówiąc nie wiem, co stanie się z tymi zdjęciami...). Ustawiłem światła dokładnie tak, jak przy zdjęciu powyżej, wracając do krótszego czasu ekspozycji, by usunąć resztki światła zastanego, zmieniliśmy tylko tło (ściana równoległa do muru):

To tyle, jeśli chodzi o zdjęcia. Na koniec - credits: Kreacja w wykonaniu Mileny Ziętek, która również pozuje do zdjęcia. Asystowała Yennfri (wielkie dzięki, bez pomocy zrobić to w 30 min byłoby niemożliwością).

Aha, i sprzętowo:
Canon 30D
Canon 17-40/4L USM
2x Speedlite 580EX II odpalane radiowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania!